Czytania z dnia
2025-04-27 - Druga Niedziela Wielkanocna czyli Miłosierdzia Bożego
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Sdz, 4, 1-3
DEBORA I BARAK
Kananejczycy uciskają Izraelitów
1 Po śmierci Ehuda Izraelici znów zaczęli czynić to, co złe w oczach Pana, 2 i Pan wydał ich w ręce Jabina, króla Kanaanu, który panował w Chasor. Wodzem jego wojsk był Sisera, który mieszkał w Charoszet-Haggoim. 3 Wówczas Izraelici wołali do Pana. Jabin bowiem miał dziewięćset żelaznych rydwanów i nielitościwie uciskał Izraelitów przez lat dwadzieścia.
Sdz, 4, 4-10
Debora
4 W tym czasie sprawowała sądy nad Izraelem Debora, prorokini, żona Lappidota. 5 Zasiadała ona pod Palmą Debory, między Rama i Betel w górach Efraima, dokąd przybywali Izraelici, aby rozsądzać swoje sprawy.
6 Posłała ona po Baraka, syna Abinoama z Kedesz w pokoleniu Neftalego. «Oto – rzekła mu – co nakazał Pan, Bóg Izraela: Idź, udaj się na gorę Tabor i weź z sobą dziesięć tysięcy mężów, synów Neftalego i synów Zabulona. 7 Przyprowadzę ci do potoku Kiszon Siserę, wodza wojska Jabina, z jego rydwanami i hufcami i wydam je w twoje ręce». 8 Odpowiedział jej Barak: «Jeżeli ty pójdziesz ze mną, pójdę, lecz jeśli ty nie pójdziesz ze mną, nie pójdę». 9 «Pójdę więc z tobą – odpowiedziała mu – lecz chwała nie okryje drogi, po której pójdziesz, albowiem przez ręce kobiety Pan wyda Siserę». Powstała więc Debora i razem z Barakiem udała się do Kedesz. 10 Barak zaś zwołał pokolenie Zabulona i Neftalego, i dziesięć tysięcy mężów poszło z nim, a Debora mu towarzyszyła.
Sdz, 4, 11-11
Cheber Kenita
11 Cheber Kenita oddzielił się od rodu Kaina i od plemienia synów Chobaba, teścia Mojżesza. Rozbił swój namiot koło Dębu w Sannanim, w pobliżu Kedesz.
Sdz, 4, 12-16
Klęska Sisery
12 Sisera, dowiedziawszy się, że Barak, syn Abinoama, wyruszył na gorę Tabor, 13 zebrał wszystkie swoje rydwany, dziewięćset żelaznych rydwanów i wszystkie oddziały, jakie posiadał. Polecił im przybyć od Charoszet-Haggoim do potoku Kiszon. 14 Wtedy rzekła Debora do Baraka: «Wstań, bo oto nadchodzi dzień, w którym Pan wyda w ręce twoje Siserę. Czyż Pan nie kroczy przed tobą?» Barak zszedł więc z góry Tabor, a dziesięć tysięcy ludzi za nim. 15 Wówczas Pan poraził przed Barakiem ostrzem miecza Siserę, wszystkie jego rydwany i całe wojsko. Sisera, zeskoczywszy ze swego rydwanu, uciekł pieszo. 16 Barak zaś ścigał rydwany i wojsko aż do Charoszet-Haggoim. Całe wojsko Sisery padło pod ostrzem miecza i żaden z mężów nie uszedł.
Sdz, 4, 17-22
Śmierć Sisery
17 Sisera uciekał pieszo w kierunku namiotu Jael, żony Chebera Kenity, ponieważ pomiędzy Jabinem, królem Chasor, a domem Chebera Kenity panował pokój. 18 Jael, wychodząc naprzeciw Sisery, rzekła do niego: «Zatrzymaj się, panie mój, zatrzymaj się u mnie! Nie bój się niczego!» Zatrzymał się więc u niej pod namiotem, a ona nakryła go kocem. 19 Potem rzekł do niej: «Daj mi – proszę cię – napić się trochę wody, gdyż mam pragnienie». Ona otwarła bukłak z mlekiem, dała mu się napić i nakryła go na powrót. 20 «Czuwaj przy wejściu do namiotu – rzekł jej – a gdyby ktoś nadszedł i zapytał, mówiąc: Jest tu kto? – odpowiedz: Nie ma». 21 Lecz Jael, żona Chebera, wzięła palik od namiotu, uchwyciła młot w rękę i zbliżając się cicho do niego, przebiła jego skroń palikiem, tak że ten utkwił w ziemi, [Sisera] spał bowiem głęboko, wyczerpany do ostatka. W ten sposób zginął. 22 Tymczasem nadszedł Barak, ścigając Siserę. Jael wyszła naprzeciw niego: «Wejdź – rzekła do niego – a pokażę ci człowieka, którego szukasz». Wstąpił do niej, a oto Sisera leżał martwy, z palikiem w skroni.
Sdz, 4, 23-24
Wyzwolenie Izraela
23 Tak Bóg w tym dniu poniżył przed Izraelitami Jabina, króla Kanaanu. 24 Ręka zaś Izraelitów uciskała coraz mocniej Jabina, króla Kanaanu, aż pokonali zupełnie Jabina, króla Kanaanu.