Czytania z dnia
2024-11-21 - Czwartek. Wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny
Stary lekcjonarz
2024-11-22 - Piątek. Wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy
Stary lekcjonarz
2024-11-23 - Sobota. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Klemensa I, papieża i męczennika albo wspomnienie św. Kolumbana, opata
Stary lekcjonarz
2024-11-24 - Trzydziesta czwarta Niedziela zwykła. Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Jdt, 8, 1-36
Pierwsze wystąpienie Judyty
1 W tych dniach usłyszała o tym Judyta, córka Merariego, syna Usa, syna Józefa, syna Uzzjela, syna Chilkiasza, syna Ananiasza, syna Gedeona, syna Refaima, syna Achitoba, syna Eliasza, syna Chilkiasza, syna Eliaba, syna Natanaela, syna Szelumiela, syna Suriszaddaja, syna Izraela. 2 A mąż jej, Manasses, z tego samego pokolenia i z tego samego rodu, zmarł podczas żniw jęczmiennych. 3 Stał bowiem przy wiążących snopy na polu i słońce poraziło mu głowę, i upadł na swoje łóżko, i zakończył życie w swoim mieście, w Betulii, a pogrzebano go razem z jego przodkami na polu między Dotain i Balamon. 4 W swoim domu Judyta była wdową przez trzy lata i cztery miesiące. 5 Na dachu swego domu postawiła sobie namiot, nałożyła wór na biodra i nosiła na sobie swoje wdowie szaty. 6 Pościła przez wszystkie dni swojego wdowieństwa, oprócz wigilii przed szabatami i samych szabatów, przededni nowiu i podczas nowiu oraz oprócz uroczystości i radosnych świąt domu izraelskiego. 7 Była piękna i z wyglądu bardzo miła. Mąż jej, Manasses, pozostawił jej po sobie złoto, srebro, sługi, służące, bydło i rolę. a ona tym zarządzała. 8 I nie było nikogo, kto by powiedział o niej złe słowo, ponieważ była bardzo bogobojna. 9 I usłyszała złe słowa ludu przeciw naczelnikowi, ponieważ byli przygnębieni z powodu braku wody. Usłyszała też Judyta wszystkie słowa, jakie wygłosił do nich Ozjasz, przysięgając im, że po pięciu dniach wyda miasto Asyryjczykom.
10 Posłała więc swoją niewolnicę, zarządzającą wszystkimi jej dobrami, i poprosiła Chabrisa i Charmisa, starszych w jej mieście. 11 I przyszli do niej, a ona im rzekła: «Posłuchajcie mnie, naczelnicy mieszkańców Betulii! Niesłuszna jest wasza mowa, którą dziś wygłosiliście do narodu, składając przysięgę, którą wypowiedzieliście [jako warunek] między Bogiem a wami, i oświadczając, że wydacie miasto w ręce naszych wrogów, jeżeli w tych dniach Pan nie przyjdzie wam z pomocą. 12 Kim wy właściwie jesteście, że w dniu dzisiejszym wystawiliście Boga na próbę i postawiliście siebie ponad Boga między synami ludzkimi? 13 Wy teraz doświadczacie Wszechmogącego Pana i dlatego nigdy nic nie zrozumiecie. 14 Nie zbadacie głębi serca ludzkiego ani nie przenikniecie jego rozumowania, jak więc wybadacie Boga, który wszystko to stworzył, jak poznacie Jego myśli i pojmiecie Jego zamiary? Przenigdy, bracia, nie pobudzajcie do gniewu Pana, Boga naszego! 15 Gdyby nawet nie zechciał nam pomóc w tych pięciu dniach, to ma On moc obronić nas w tych dniach, w których zechce, albo zgubić nas na oczach naszych wrogów. 16 Wy zaś nie wymagajcie od Pana Boga naszego poręki za Jego zarządzenia, ponieważ nic nie można uzyskać od Boga pogróżkami jak od człowieka ani z Nim dojść do zgody jak z synem człowieczym. 17 Oczekując od Niego wybawienia, wzywajmy pomocy dla nas od Niego, a On wysłucha naszego głosu, jeżeli Mu się to spodoba. 18 Przecież nie było za dni naszych ani też nie ma obecnie żadnego pokolenia ani rodu, ani okręgu, ani miasta między nami, które by oddawało pokłon bogom ręką ludzką uczynionym, tak jak to bywało w dawnych czasach. 19 Z tego to powodu nasi przodkowie zostali wydani pod miecz i na łup, i wobec naszych wrogów doznali wielkiej klęski. 20 Lecz my nie uznajemy innego Boga oprócz Niego. Dlatego spodziewamy się, że On nie wzgardzi nami ani nikim z naszego narodu. 21 A jeśli zaś nas zwyciężą, to wtedy zwyciężą także całą Judeę i spustoszą naszą świątynię. Za jej zbezczeszczenie [Bóg] jako zapłaty zażąda naszej krwi. 22 A odpowiedzialność za zagładę naszych braci, za ujarzmienie kraju i spustoszenie naszego dziedzictwa Bóg zrzuci na nasze głowy wśród pogan, gdzie – jeżeli się staniemy niewolnikami – będziemy zgorszeniem i hańbą w oczach tych, którzy nas zdobędą. 23 Ponieważ nasza niewola nie zjedna nam łaskawości, lecz Pan Bóg nasz sprawi, że będzie dla nas niesławą. 24 A teraz, bracia, pokażmy naszym braciom, że od nas zależy ich życie i że wszystko, co święte, świątynia i ołtarz w nas znalazły oparcie. 25 Za to wszystko będziemy dziękować Panu Bogu naszemu, który doświadcza nas, jak i naszych przodków. 26 Przypomnijcie sobie to wszystko, co On uczynił z Abrahamem, i jak doświadczył Izaaka, i co spotkało Jakuba w Mezopotamii Syryjskiej, gdy pasł trzody Labana, brata jego matki. 27 Albowiem jak niegdyś doświadczył ich w ogniu, wystawiając na próbę ich serca, tak i teraz nas nie ukarał, lecz chłoszcze Pan tych, którzy zbliżają się do Niego, aby się opamiętali».
28 A Ozjasz jej odpowiedział: «Wszystko, co powiedziałaś, wygłosiłaś ze szlachetnego serca, i nie ma nikogo, kto by sprzeciwił się twoim słowom. 29 Ponieważ nie dopiero od dziś ujawniła się twoja mądrość, lecz od początku dni twoich cały naród poznał twoją roztropność, a szlachetne jest twoje serce. 30 Jednakże lud odczuwał wielkie pragnienie i zmusił nas, abyśmy uczynili to, co im przyrzekliśmy, i wymógł na nas przysięgę, przeciw której nie możemy wykroczyć. 31 A teraz módl się za nas, ponieważ jesteś kobietą pobożną, a Pan ześle deszcz i napełni nasze cysterny i nie będziemy mdleli [z pragnienia]». 32 I odpowiedziała im Judyta: «Posłuchajcie mnie, a dokonam czynu, który przejdzie do pamięci [dzieci naszego narodu] na wszystkie pokolenia. 33 Stańcie tej nocy przy bramie, a ja wyjdę z moją niewolnicą; a w tych dniach, po których obiecaliście wydać miasto naszym wrogom, Pan za moim pośrednictwem nawiedzi Izraela. 34 Wy jednak nie dopytujcie się o mój czyn, albowiem nie powiem wam, dopóki nie dokonam tego, co chcę uczynić». 35 Wtedy odezwali się do niej Ozjasz i naczelnicy: «Idź w pokoju, a Pan Bóg niech cię prowadzi, aby wywrzeć zemstę na naszych wrogach». 36 I opuściwszy namiot, udali się na swoje stanowiska.