Czytania z dnia
2024-11-21 - Czwartek. Wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny
Stary lekcjonarz
2024-11-22 - Piątek. Wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy
Stary lekcjonarz
2024-11-23 - Sobota. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Klemensa I, papieża i męczennika albo wspomnienie św. Kolumbana, opata
Stary lekcjonarz
2024-11-24 - Trzydziesta czwarta Niedziela zwykła. Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Ha, 1, 2-17
Dialog pomiędzy prorokiem a Panem
Pierwsza lamentacja
2 Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy -
a Ty nie wysłuchujesz?
Wołam do Ciebie: Na pomoc! -
a Ty nie wysłuchujesz.
3 Dlaczego ukazujesz mi niegodziwość
i przyglądasz się nieszczęściu?
Oto ucisk i przemoc przede mną,
powstają spory, wybuchają waśnie.
4 Tak więc straciło Prawo moc swoją,
sprawiedliwego sądu już nie ma;
bezbożny bowiem gnębi uczciwego,
dlatego wyrok sądowy ulega wypaczeniu.
Pierwsza odpowiedź Pana
5 Spójrzcie na ludy dokoła, a patrzcie
pełni zdumienia i trwogi:
gdyż Ja dokonuję za dni waszych dzieła -
nie dacie wiary, gdy [wam o tym] będzie się opowiadać.
6 Oto powołam Chaldejczyków,
lud dziki a gwałtowny,
który przemierza ziemie rozległe,
aby zagarnąć siedziby nie swoje.
7 Trwogę budzi ten naród,
on sam ustala prawo i panowanie.
8 Jego konie są bardziej rącze niż pantery,
bardziej drapieżne niż wilki wieczorem;
jeźdźcy ich w pędzie gonią za łupem,
zbliżają się szybko z daleka,
spadając na żer niby orzeł.
9 Wszyscy oni idą pełni żądzy mordu,
a ich spojrzenia są jak wiatr palący;
gromadzą jeńców niby ziarna piasku.
10 Królowie są dla nich przedmiotem szyderstwa,
a pośmiewiskiem stają się władcy;
twierdze zaś wszystkie to dla nich igraszka,
sypią szańce i biorą je szturmem.
11 Potem nabiera tchu i oddala się;
przestępcą jest ten, kto ubóstwia swą siłę.
Druga lamentacja
12 Czyż to nie Ty, Boże mój,
Świętości moja, jesteś od samych początków Panem? Nie pomrzemy!
Na sąd go przeznaczyłeś, o Panie,
Opoko moja, zachowałeś go, aby mu wymierzyć karę.
13 Zbyt czyste oczy Twoje, by na zło patrzyły,
a nieprawości pochwalać nie możesz.
Czemu jednak spoglądasz na ludzi zdradliwych
i milczysz, gdy bezbożny pożera uczciwszego od siebie?
14 Obchodzi się on z ludźmi jak z rybami morskimi,
jak z pełzającymi zwierzętami, którymi nikt nie rządzi.
15 Wszystkich łowi na wędkę,
zagarnia swoim niewodem
albo w sieci gromadzi -
krzycząc przy tym z radości.
16 Przeto ofiarę składa swojej sieci,
pali kadzidło niewodowi swemu,
bo przez nie zdobył sobie łup bogaty,
a pożywienie jego stało się obfite.
17 Czyż zatem nie zarzuca na nowo swych sieci,
aby mordować ludy bez litości?