Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Instagram

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

Ap, 19, 1-10


Dziękczynne Alleluja! niebian

1 Potem usłyszałem jak gdyby głos donośny wielkiego tłumu w niebie, mówiący:
«Alleluja!
Zbawienie i chwała, i moc u Boga naszego,
2 bo wyroki Jego prawdziwe są i sprawiedliwe,
bo osądził Wielką Nierządnicę,
co znieprawiała nierządem swym ziemię,
i zażądał od niej poniesienia kary
za krew swoich sług».
3 I rzekli powtórnie:
«Alleluja!»
A dym jej wznosi się na wieki wieków.
4 A dwudziestu czterech Starców upadło,
i cztery Istoty żyjące,
i pokłon oddali Bogu zasiadającemu na tronie, mówiąc:
«Amen! Alleluja!»
5 I dobył się głos od tronu, mówiący:
«Chwalcie Boga naszego, wszyscy Jego słudzy,
którzy się Go boicie, mali i wielcy!»
6 I usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu,
i jakby głos mnogich wód,
i jakby głos potężnych gromów,
które mówiły:
«Alleluja,
bo zakrólował Pan Bóg nasz, Wszechmogący.
7 Weselmy się i radujmy,
i oddajmy Mu chwałę,
bo nadeszły Gody Baranka,
a Jego Małżonka się przystroiła,
8 i dano jej przyoblec bisior lśniący i czysty» –
bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętych.
9 I mówi mi [anioł]:
«Napisz:
Błogosławieni, którzy są wezwani na ucztę Godów Baranka!»
I mówi mi:
«To są prawdziwie słowa Boże».
10 Ja upadłem do jego stóp, by oddać mu pokłon.
I mówi mi:
«Bacz, abyś tego nie czynił,
bo jestem twoim współsługą
i braci twoich, co mają świadectwo Jezusa.
Bogu samemu złóż pokłon!»
Świadectwem bowiem Jezusa jest duch proroctwa.

Ap, 19, 11-21


ZAGŁADA WROGICH NARODÓW

Pierwsza walka zwycięskiego Słowa

11 Potem ujrzałem niebo otwarte:
a oto biały koń,
a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym,
oto sprawiedliwie sądzi i walczy.
12 Oczy Jego jak płomień ognia,
a na Jego głowie wiele diademów.
Ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego.
13 Odziany jest w szatę we krwi skąpaną,
a nazwano Go imieniem Słowo Boga.
14 A wojska, które są w niebie, towarzyszyły
Mu na białych koniach –
wszyscy odziani w biały, czysty bisior.
15 A z Jego ust wychodzi ostry miecz,
by nim uderzyć narody:
On będzie je pasał rózgą żelazną
i On udeptuje tłocznię wina zapalczywości gniewu Boga wszechmogącego.
16 A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię:
KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW.
17 I ujrzałem innego anioła stojącego w słońcu:
i zawołał on głosem donośnym
do wszystkich ptaków lecących środkiem nieba:
«Pójdźcie, zgromadźcie się na wielką ucztę Boga,
18 aby pożreć trupy królów, trupy wodzów i trupy mocarzy,
trupy koni i tych, co ich dosiadają,
trupy wszystkich –
wolnych i niewolników,
małych i wielkich!»
19 I ujrzałem Bestię
i królów ziemi,
i wojska ich
zebrane po to, by stoczyły bój z Siedzącym na koniu
i z Jego wojskiem.
20 I pochwycono Bestię,
a z nią Fałszywego Proroka,
co czynił wobec niej znaki,
którymi zwiódł tych, co wzięli znamię Bestii
i oddawali pokłon jej obrazowi.
Oboje żywcem wrzuceni zostali do ognistego jeziora,
gorejącego siarką.
21 A inni zostali zabici mieczem Siedzącego na koniu,
[mieczem], który wyszedł z ust Jego.
Wszystkie zaś ptaki najadły się ciał ich do syta.

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

 DOBRA kartka

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Newsletter


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.