Czytania z dnia
2024-11-23 - Sobota. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Klemensa I, papieża i męczennika albo wspomnienie św. Kolumbana, opata
Stary lekcjonarz
2024-11-24 - Trzydziesta czwarta Niedziela zwykła. Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Jr, 48, 1-47
Proroctwo przeciw Moabowi
1 O Moabie. «Tak mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela:
Biada, albowiem Nebo jest spustoszone,
zdobyte jest Kiriataim,
pohańbiona została Cytadela
i napełniona przerażeniem.
2 Nie ma już sławy Moabu,
w Cheszbon obmyślają dla niego zgubę:
„Chodźmy, wytępmy go spośród narodów!”
Także ty, Madmen, ulegniesz zagładzie -
za tobą pójdzie miecz.
3 Słuchaj! Krzyk z Choronaim,
spustoszenie i wielka klęska.
4 „Moab jest pokonany!”
Słychać krzyk aż do Soar.
5 Droga górska do Luchit -
wchodzą nią wśród płaczu.
Na stromej drodze z Choronaim
słychać okrzyk klęski:
6 „Uciekajcie! Ratujcie swe życie!
Stańcie się jak tamaryszek na pustyni!”
7 Tak, ponieważ pokładałaś ufność
w swych twierdzach i w swych skarbach,
także ty będziesz zdobyta.
Kemosz pójdzie na wygnanie
wraz ze swymi kapłanami i przywódcami.
8 Niszczyciel przyjdzie do każdego miasta,
żadne miasto nie ocaleje.
Ulegnie spustoszeniu Dolina
i zostanie zniszczona Równina,
jak to zapowiedział Pan.
9 Dajcie skrzydła Moabowi,
by szybko uleciał.
Miasta jego zostaną spustoszone,
tak że nikt w nich nie zamieszka.
10 Przeklęty ten, co wypełnia dzieło Pańskie niedbale!
Przeklęty ten, który swój miecz powstrzymuje od krwi!
11 Moab się cieszył spokojem od swojej młodości,
spoczywał bezpiecznie [jak wino] na swoich drożdżach.
Nie był przelewany z naczynia do naczynia
ani nie szedł na wygnanie.
Dlatego też zachował swój smak,
a zapach jego nie uległ zmianie.
12 Dlatego więc nadchodzą dni - wyrocznia Pana - kiedy poślę piwnicznych i przeleją go, naczynia jego opróżnią, a dzbany jego potłuką. 13 I będzie się wstydzić Moab Kemosza, tak jak się dom Izraela wstydził Betel, w którym pokładał nadzieję.
14 Jak możesz mówić: „Jesteśmy bohaterami,
prawdziwymi wojownikami?”
15 Niszczyciel Moabu nadchodzi ku niemu,
najlepsi jego wojownicy idą na stracenie -
wyrocznia Króla - Pan Zastępów ma On na imię.
16 Zbliżył się upadek Moabu,
jego nieszczęście nadchodzi bardzo śpiesznie.
17 Opłakujcie go,
wszyscy jego sąsiedzi
i wszyscy, którzy znacie jego imię!
Mówcie: „Jakże została złamana
tak twarda laska?
Różdżka tak wspaniała?”
18 Zejdź ze swego majestatu
i usiądź na spalonej ziemi,
mieszkanko Dibonu!
Nadszedł niszczyciel Moabu przeciw tobie,
niszczy twoje twierdze.
19 Stań na drodze i patrz,
ty, co mieszkasz w Aroerze!
Zapytaj uciekiniera i zbiega;
powiedz: Co się stało?
20 Moab okrył się hańbą,
albowiem się załamał!
Wyjcie i krzyczcie,
głoście nad Arnonem,
że Moab spustoszony.
21 Sąd nadchodzi na kraj Równiny, na Cholon,
na Jahsa i na Mefaat,
22 na Dibon, na Nebo, na Bet-Diblataim,
23 na Kiriataim, na Bet-Gamul i na Bet-Meon,
24 na Kerijjot, na Bosra i na wszystkie miasta
kraju Moabu, dalekie i bliskie.
25 Odcięty został róg Moabu,
a ramię jego złamane -
wyrocznia Pana.
26 Upijcie go, podniósł się bowiem przeciw Panu.
Niech Moab upadnie w to, co zwymiotował,
i stanie się pośmiewiskiem!
27 Czy może Izrael nie był dla ciebie przedmiotem drwin?
Czy złapałeś go wśród złodziei,
że potrząsasz głową, ilekroć o nim mówisz?
28 Opuszczajcie miasta i zamieszkajcie wśród skał,
mieszkańcy Moabu,
stańcie się podobni do gołębicy,
która się gnieździ na ścianach gardzieli urwiska.
29 Słyszeliśmy o dumie Moabu,
o wielkiej [jego] wyniosłości,
o zarozumiałości jego i bucie,
o chełpliwości oraz o pysze jego serca.
30 Znam dobrze jego zarozumiałość
- wyrocznia Pana -
nieprawdziwość jego mów,
nieszczerość tego, co czynią.
31 Dlatego podnoszę lament nad Moabem
i nad całym Moabem będę krzyczał,
nad ludźmi z Kir-Cheres będę biadał.
32 Płaczę nad tobą bardziej niż nad Jazer,
winnico Sibmy!
Twoje odrośle sięgają aż do morza,
dochodzą aż do Jazer.
Na twoje jesienne zbiory
i na twoje winobranie
napadł niszczyciel.
33 Ustała radość i uciecha
w sadzie i na ziemi Moabu.
Skończyło się wino w tłoczniach,
nikt go nie wytłacza;
pieśń radosna nie jest już pieśnią radosną.
34 Podnosi się krzyk od Cheszbonu do Eleale,
aż do Jahas brzmi ich głos,
od Soar do Choronaim
i do Eglat Szeliszijja.
Nawet wody Nimrim
stają się miejscem odludnym.
35 Sprawię, że nikt już nie będzie w Moabie
- wyrocznia Pana -
wynosił na wyżyny i składał
ofiary swoim bogom.
36 Dlatego też nad Moabem serce moje
żali się jak flet,
moje serce nad ludźmi z Kir-Cheres
żali się jak flet,
gdyż całe zgromadzone dobro utracili.
37 Albowiem wszystkie głowy są ostrzyżone,
każda broda obcięta,
na wszystkich rękach są nacięcia,
a na biodrach wory pokutne.
38 Na wszystkich dachach Moabu i na jego placach
tylko powszechne narzekanie.
Zmiażdżyłem bowiem Moab
jak bezużyteczne naczynie
- wyrocznia Pana.
39 Jak bardzo jest złamany! Narzekajcie!
Jak haniebnie Moab uciekł!
Stał się więc Moab urągowiskiem
i przedmiotem zgrozy dla wszystkich swych sąsiadów.
40 Tak bowiem mówi Pan:
Oto się unosi jak orzeł
i rozpościera swe skrzydła nad Moabem.
41 Miasta są zdobyte, twierdze zajęte
serce zaś dzielnych Moabu będzie dnia tego
jak serce rodzącej kobiety.
42 Moab zostanie zniszczony,
przestanie być narodem,
bo się wynosił nad Pana.
43 Panika, przepaść, pułapka -
przyjdą na ciebie,
co zamieszkujesz Moab
- wyrocznia Pana.
44 Ten, co ucieknie przed grozą,
wpadnie w przepaść;
wydobywając się z przepaści,
zostanie schwytany w pułapkę.
Naprawdę sprowadzę to na Moab
w roku ich kary - wyrocznia Pana.
45 W cieniu Cheszbonu się zatrzymają
wycieńczeni uchodźcy;
lecz ogień wyjdzie z Cheszbonu,
a płomień z pola Gichon:
pochłonie on bok Moabu
i czaszki tych, co czynią wrzawę.
46 Biada tobie, Moabie!
Jesteś zgubiony, narodzie Kemosza,
bo twoi synowie będą wzięci do niewoli,
a córki twoje pójdą na wygnanie.
47 Zmienię jednak los Moabu
w przyszłości - wyrocznia Pana».
Dotąd sąd nad Moabem.