Czytania z dnia
2024-11-23 - Sobota. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Klemensa I, papieża i męczennika albo wspomnienie św. Kolumbana, opata
Stary lekcjonarz
2024-11-24 - Trzydziesta czwarta Niedziela zwykła. Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Polecane linki
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
1Sm, 11, 1-15
Walka z Ammonitami wzmacnia Saula
1 Nadciągnął Nachasz Ammonita i oblegał miasto Jabesz w Gileadzie. Oznajmili Nachaszowi wszyscy mieszkańcy Jabesz: «Zawrzyj z nami przymierze, a będziemy ci służyć». 2 Odrzekł im Nachasz Ammonita: «Zawrę z wami przymierze pod warunkiem, że każdemu z was wyłupię prawe oko: tak okryję hańbą całego Izraela». 3 Na to starsi z Jabesz dali taką odpowiedź: «Zostaw nam siedem dni na rozesłanie posłów po całym kraju izraelskim. Jeśli nie znajdzie się nikt, kto nam pomoże, poddamy się tobie». 4 Kiedy przybyli posłowie do Gibea, miasta Saula, i przedstawili te sprawy ludziom, podnieśli wszyscy głos i płakali. 5 Ale właśnie Saul nadszedł za większym bydłem z pola i zapytał: «Co się stało ludziom, że płaczą?» Opowiedziano mu sprawy mieszkańców Jabesz. 6 Opanował wtedy Saula duch Boży, gdy słuchał tych słów, i wpadł w wielki gniew. 7 Wziął parę wołów, porąbał je i przez posłańców rozesłał po całej krainie Izraela z wyzwaniem: «Tak się postąpi z wołami każdego, kto nie wyruszy za Saulem i za Samuelem». Na cały lud padła bojaźń Pańska i wyruszyli jak jeden mąż. 8 [Saul] dokonał ich przeglądu w Bezek i było trzysta tysięcy z Izraela i trzydzieści tysięcy z Judy. 9 Powiedzieli więc do przybyłych posłańców: «Donieście mężom z Jabesz w Gileadzie: Jutro w najgorętszej porze dnia nadciągnie dla was pomoc». Posłowie wrócili, a gdy oznajmili to mieszkańcom Jabesz, ci ucieszyli się. 10 Mieszkańcy Jabesz powiedzieli: «Jutro zejdziemy do was i uczynicie z nami wszystko, co wam się wyda słuszne». 11 Nazajutrz Saul podzielił lud na trzy oddziały, które w czasie porannej straży wdarły się w środek obozu. I zabijali Ammonitów aż do dziennej spiekoty; pozostali rozpierzchli się tak, że dwóch razem nie zostało. 12 I mówił lud do Samuela: «Kto to powiedział: Czy Saul może nad nami królować? Oddajcie nam tych mężów, abyśmy im śmierć zadali». 13 Saul na to odrzekł: «W tym dniu nikt nie umrze, gdyż dzisiaj sprawił Pan, że Izraelici zwyciężyli». 14 Samuel odezwał się do ludu: «Chodźcie, udamy się do Gilgal, tam odnowiona zostanie władza królewska». 15 Wszyscy wyruszyli do Gilgal i obwołali tam królem Saula, przed obliczem Pana w Gilgal. Tam też przed Panem złożyli ofiary biesiadne. Saul radował się bardzo wraz z całym ludem izraelskim.