Czytania z dnia
2025-05-09 - Piątek
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-05-10 - Sobota. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Jana z Avili, prezbitera i doktora Kościoła
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
2025-05-11 - Czwarta Niedziela Wielkanocna
Stary lekcjonarz
2025-05-12 - Poniedziałek. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Nereusza i Achillesa albo wspomnienie św. Pankracego, męczennika
Stary lekcjonarz
Nowy lekcjonarz
Partnerzy
Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)
Ne, 6, 1-16
Podstęp
1 Gdy do Sanballata, Tobiasza, Araba Geszema i do innych nieprzyjaciół naszych doszła wiadomość, że odbudowałem mur i że nie pozostał w nim żaden wyłom – dotychczas tylko jeszcze wrót do bram nie wstawiłem – 2 wtedy Sanballat i Geszem przysłali do mnie następujące zaproszenie: «Przyjdź na wspólne spotkanie do Hakkefirim w dolinie Ono». Lecz oni zamierzali wyrządzić mi krzywdę. 3 Więc wyprawiłem do nich posłańców z taką odpowiedzią: «Wykonuję wielką pracę i nie mogę zejść. Albowiem stanęłaby ta praca, gdybym musiał ją opuścić, aby zejść do was». 4 Ale oni przysyłali do mnie z tym samym cztery razy, ja zaś odpowiadałem im tak samo. 5 Wtedy Sanballat przysłał do mnie znów po raz piąty sługę swego z listem otwartym. 6 W nim napisano: «Wśród pogan – jak Gaszmu donosi – krąży taka pogłoska: Ty i żydzi zamierzacie zbuntować się; dlatego ty odbudowujesz ten mur; ty miałbyś zostać ich królem; a taka również pogłoska, 7 że nawet zamówiłeś proroków, aby ogłosili o tobie w Jerozolimie: król jest w Judzie. Oczywiście, dowie się o tym król. Toteż przyjdź na wspólną naradę!» 8 Lecz ja przesłałem mu taką odpowiedź: «Nie jest tak, jak ty powiadasz, lecz sam sobie to wymyśliłeś». 9 Oni wszyscy bowiem nas straszyli, bo myśleli o nas: «Zniechęcą się do tej pracy, tak że nie zostanie ona wykonana». A teraz, [Boże], dodaj mi odwagi!
10 Potem udałem się do mieszkania Szemajasza, syna Delajasza, syna Mehetabela; on miał bowiem jakąś przeszkodę. Ten mi powiedział:
«Idźmy razem do domu Bożego – do wnętrza świątyni, i zamknijmy wrota świątyni.
Ktoś chce bowiem przyjść, by cię zabić;
i to tej nocy ktoś chce przyjść, by cię zabić».
11 I odpowiedziałem: «Czy mąż mojej rangi będzie uciekał? Kto równy mnie, wszedłszy do świątyni, pozostanie przy życiu? Nie wejdę». 12 Przejrzałem to bowiem: Nie Bóg go posłał, lecz on wypowiedział to proroctwo o mnie, ponieważ go przekupili Tobiasz wraz z Sanballatem. 13 Po to został on przekupiony, abym się przeląkł i tak uczynił, i zgrzeszył. Miało im to posłużyć do zniesławienia mnie, aby mogli mnie lżyć. 14 Nie zapomnij, Boże mój, Tobiaszowi i Sanballatowi tych uczynków ich, jak również prorokini Noadii i innym prorokom, którzy chcieli mnie zastraszyć.
15 I mur został wykończony dwudziestego piątego dnia miesiąca Elul, po pięćdziesięciu dwóch dniach. 16 Gdy to usłyszeli wszyscy nieprzyjaciele nasi i gdy wszyscy nasi sąsiedzi pogańscy to ujrzeli, wydało się im to czymś bardzo dziwnym i zrozumieli, że dzieło to zostało wykonane przez naszego Boga.
Ne, 6, 17-19
Żydowscy stronnicy wrogów
17 Prócz tego w owych dniach możni żydzi często wysyłali listy do Tobiasza, a także listy od Tobiasza przychodziły do nich; 18 albowiem wielu w Judzie było z nim związanych przysięgą, gdyż był on zięciem Szekaniasza, syna Aracha, a syn jego, Jochanan, poślubił córkę Meszullama, syna Berekiasza. 19 Nawet dobrze o nim mówiono wobec mnie, a moje wypowiedzi jemu donoszono. Listy zaś wysyłał Tobiasz, aby mnie zastraszyć.