Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Polecane linki

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

2Mch, 6, 1-11


1  Niedługo potem król posłał pewnego starca z Aten, aby zmuszał Żydów do odstępowania od praw ojczystych i do tego, aby nie postępowali według praw Bożych, 2  ale żeby zbezcześcili zarówno świątynię w Jerozolimie, którą mieli przemianować na [świątynię] Zeusa Olimpijskiego, jak i tę na Garizim, którą – jak życzyli sobie mieszkańcy tego miejsca – mieli przemianować na [świątynię] Zeusa Kseniosa. 3  Napór niegodziwości był ciężki i trudny do wytrzymania dla wszystkich. 4  Świątynia była pełna rozpusty i uczt, na których poganie zabawiali się z nierządnicami, a na świętych dziedzińcach zbliżali się do kobiet, ponadto do wnętrza świątyni wnosili to, czego się nie godzi. 5  Ołtarz był pokryty ofiarami niedozwolonymi przez Prawo i niegodziwymi. 6  Nie było wolno ani zachowywać szabatu, ani obchodzić ojczystych świąt, ani nawet przyznawać się, że jest się Żydem. 7  Każdego miesiąca w dniu urodzin króla gorzka konieczność prowadziła każdego do spożywania ofiar, kiedy zaś przyszło święto Dionizjów, zmuszano do tego, aby w bluszczowych wieńcach brać udział w pochodzie ku czci Dionizosa. 8  Za namową Ptolemeusza zostało wydane dla sąsiednich miast greckich rozporządzenie, aby one w stosunku do Żydów tak samo postępowały, zwłaszcza co do uczt obrzędowych, 9  i aby karano śmiercią tych, którzy nie chcieli przejść na grecki sposób postępowania. Można więc było dostrzec, jak wielki nastaje ucisk.
10  Przed sąd przyprowadzono dwie kobiety, gdyż obrzezały swe dzieci. Zawiesiwszy im przy piersiach ich niemowlęta, oprowadzono je publicznie po mieście, a następnie strącono z muru. 11  Inni skryli się w pobliskich grotach, aby w tajemnicy obchodzić szabat. Jednak doniesiono o tym Filipowi i wszyscy zostali spaleni, gdyż przez cześć dla dnia świętego nie odważyli się bronić.

2Mch, 6, 12-17


Upomnienie skierowane do czytelnika

12  Proszę więc tych, którzy będą czytali tę księgę, aby nie wpadali w przygnębienie z powodu tych nieszczęść, lecz by rozważyli, że prześladowania były nie po to, aby zniszczyć, ale aby wychować nasz naród. 13  Znakiem bowiem wielkiego dobrodziejstwa jest to, iż grzesznicy nie są pozostawieni w spokoju przez długi czas, ale że zaraz dosięga ich kara. 14  Nie uważał bowiem Władca, że z nami trzeba postępować tak samo jak z innymi narodami, wobec których pozostaje cierpliwy i nie karze ich tak długo, aż dopełnią miary grzechów. 15  Nie chciał bowiem karać nas na końcu, dopiero wtedy, gdyby grzechy nasze przebrały miarę. 16  A więc nigdy nie cofa On nam swego miłosierdzia; choć wychowuje przez nieszczęście, to jednak nie opuszcza swojego ludu. 17  Niech to będzie powiedziane nam dla przypomnienia. Po tych niewielu słowach trzeba przejść do opowiadania.

2Mch, 6, 18-31


Męczeństwo Eleazara

18  Niejaki Eleazar, jeden z pierwszych uczonych w Piśmie, mąż już w podeszłym wieku, o bardzo szlachetnej powierzchowności, był przymuszany do otwarcia ust i jedzenia wieprzowiny. 19  On jednak, wybierając raczej chwalebną śmierć aniżeli godne pogardy życie, dobrowolnie szedł na miejsce kaźni, 20  a wypluł mięso, jak powinni postąpić ci, którzy mają odwagę odrzucić to, czego nie wolno jeść nawet przez miłość do życia. 21  Ci, którzy byli wyznaczeni do tej bezbożnej ofiarnej uczty, ze względu na bardzo dawną znajomość z tym mężem, wzięli go na stronę i prosili, aby zjadł przyniesione przez nich i przygotowane mięso, które wolno mu jeść. Niech udaje tylko, że je to, co jest nakazane przez króla, mianowicie mięso z ofiary [pogańskiej]. 22  Tak postępując, uniknie śmierci, a ze względu na dawną z nimi przyjaźń skorzysta z miłosierdzia. 23  On jednak powziął szlachetne postanowienie, godne jego wieku, powagi jego starości, okrytych zasługą siwych włosów i postępowania doskonałego od dzieciństwa, przede wszystkim zaś świętego i od Boga pochodzącego prawodawstwa. Dał im jasną odpowiedź, mówiąc, aby go zaraz posłali do Hadesu. 24  «Udawanie bowiem nie przystoi naszemu wiekowi. Wielu młodych byłoby przekonanych, że Eleazar, który już ma dziewięćdziesiąt lat, przyjął pogańskie obyczaje. 25  Oni to przez moje udawanie, i to dla ocalenia maleńkiej resztki życia, przeze mnie byliby wprowadzeni w błąd, ja zaś hańbą i wstydem okryłbym swoją starość. 26  Jeżeli bowiem teraz uniknę ludzkiej kary, to z rąk Wszechmocnego ani żywy, ani umarły nie umknę. 27  Dlatego jeżeli mężnie teraz zakończę życie, okażę się godny swojej starości, 28  młodym zaś pozostawię rzetelny przykład ochotnej i wspaniałomyślnej śmierci za godne czci i święte prawa». To powiedziawszy, natychmiast wszedł na miejsce kaźni. 29  Ci, którzy go przyprowadzili, na skutek wypowiedzianych przez niego słów zamienili miłosierdzie na surowość, sądzili bowiem, że były one szaleństwem. 30  Mając już pod ciosami umrzeć, westchnął i powiedział: «Panu, który ma świętą wiedzę, jest jawne to, że mogłem uniknąć śmierci. Jako biczowany ponoszę wprawdzie boleść na ciele, dusza jednak cierpi to z radością, gdyż Jego się boję». 31  Wten sposób więc zakończył życie, a swoją śmiercią zostawił nie tylko dla młodzieży, lecz także dla większości narodu przykład szlachetnej odwagi i pomnik cnoty.

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Aktualności


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.