Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Polecane linki

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

2Krn, 6, 1-11


Przemówienie Salomona do ludu

1  Wtedy przemówił Salomon:
«Pan powiedział, że będzie mieszkać w czarnej chmurze.
2 A ja Ci wybudowałem dom na mieszkanie, miejsce przebywania Twego na wieki».
3  Potem król się odwrócił i pobłogosławił całe zgromadzenie Izraela. Całe zaś zgromadzenie Izraela stało. 4  Potem rzekł: «Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, który rękami wypełnił, co zapowiedział ustami ojcu mojemu, Dawidowi, mówiąc: 5  Od tego dnia, w którym wyprowadziłem mój lud z ziemi egipskiej, nie wybrałem ze wszystkich pokoleń Izraela żadnego miasta celem wybudowania [w nim] domu, by imię moje w nim przebywało, i nie obrałem męża, aby był władcą nad moim ludem, Izraelem. 6 Ale wybrałem Jerozolimę, aby tam było moje imię, i obrałem Dawida, aby był nad moim ludem izraelskim. 7  Dawid zaś, mój ojciec, powziął zamiar zbudowania domu dla imienia Pana, Boga Izraela. 8  Wówczas Pan rzekł memu ojcu, Dawidowi: Dobrze postąpiłeś, że powziąłeś zamiar zbudowania domu dla mego imienia, bo wypłynęło to z twego serca. 9  Jednak nie ty będziesz budował ten dom, ale Twój rodzony syn, on zbuduje dom dla mego imienia. 10  Wypełnił właśnie Pan to, co obiecał, bo nastałem po ojcu moim, Dawidzie, i zasiadłem na tronie izraelskim, jak zapowiedział Pan, oraz zbudowałem dom dla imienia Pana, Boga Izraela, 11  i tam też umieściłem arkę, w której znajduje się Przymierze, jakie Pan zawarł z Izraelitami».

2Krn, 6, 12-42


Modlitwa Salomona

12  Następnie stanął przed ołtarzem Pańskim wobec całego zgromadzenia izraelskiego i wyciągnął ręce. 13  Zbudował bowiem Salomon podwyższenie z brązu i postawił pośrodku dziedzińca. Miało ono pięć łokci długości, pięć łokci szerokości i trzy łokcie wysokości. Wstąpił wówczas na nie, upadł na kolana wobec całego zgromadzenia izraelskiego, a wyciągnąwszy ręce ku niebu, 14  rzekł: «Panie, Boże Izraela, nie ma takiego Boga, jak Ty, na niebie ani na ziemi, tak dochowującego przymierza i łaski względem Twoich sług, którzy czczą Cię z całego swego serca, 15  bo dotrzymałeś słowa Twemu słudze, Dawidowi, memu ojcu, w tym, coś mu przyrzekł i powiedział swoimi ustami, a co dziś wypełniłeś własną ręką. 16  Więc i teraz, o Panie, Boże Izraela, dotrzymaj słowa Twemu słudze, memu ojcu, Dawidowi, jak mu przyrzekłeś, mówiąc: Nie będzie ci odjęty sprzed mego oblicza potomek na tronie Izraela, jeśli tylko twoi synowie strzec będą swej drogi, postępując wobec Mnie tak, jak ty wobec Mnie postępowałeś. 17  Więc teraz Panie, Boże Izraela, niech się sprawdzi Twoje słowo, które dałeś Twemu słudze, Dawidowi. 18  Czyż jednak naprawdę zamieszka Bóg z człowiekiem na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem. 19  Zważ więc na modlitwę Twego sługi i na jego błaganie, o Panie, Boże mój, i wysłuchaj tego wołania i tej modlitwy, którą Twój sługa zanosi do Ciebie. 20  Niech w dzień i w nocy oczy Twoje patrzą na tę świątynię. Jest to miejsce, w którym zechciałeś umieścić swoje imię, by wysłuchać modlitwę, jaką zanosi Twój sługa na tym miejscu.
21  Dlatego wysłuchaj błagania sługi Twego i Twojego ludu, Izraela, ilekroć modlić się będzie na tym miejscu, wysłuchaj z miejsca Twego przebywania, z niebios. Nie tylko wysłuchaj, ale też i przebacz! 22  Kiedy ktoś zgrzeszy przeciw swemu bliźniemu, a później wezwie go do przysięgi, a on przyjdzie do przysięgi wobec Twego ołtarza w tej świątyni – 23  wtedy Ty wysłuchaj z niebios i racz działać – rozsądź między Twymi sługami, złego skazując na karę, aby na jego głowę [spadła odpowiedzialność] za jego postępowanie, a sprawiedliwego uznając niewinnym za jego uczciwość. 24  Jeśli lud Twój, Izrael, spotka klęska od nieprzyjaciela za to, że zgrzeszył przeciw Tobie, a oni się nawrócą i będą wysławiać Twoje imię oraz błagać i prosić przed Tobą w tej świątyni, 25  wtedy Ty wysłuchaj z niebios i przebacz grzech Twojego ludu, Izraela, i przyprowadź ich z powrotem do kraju, który dałeś im i ich przodkom. 26  Kiedy niebo zostanie zamknięte i nie będzie deszczu, dlatego że zgrzeszyli przeciw Tobie, ale potem będą się modlić [zwróceni] ku temu miejscu i sławić Twe imię oraz odwrócą się od swych grzechów, bo ich upokorzyłeś, 27  wtedy Ty wysłuchaj [z] niebios i przebacz grzech Twoich sług i ludu Twego, Izraela. Ty wskażesz im dobrą drogę, po której iść mają, i ześlesz deszcz na Twoją ziemię, którą dałeś swemu ludowi jako dziedzictwo. 28  Gdy w kraju będzie głód lub zaraza, gdy będzie spiekota, śnieć, szarańcza lub liszki, gdy wróg jego natrze na jedną z jego bram, albo jakakolwiek by była klęska lub jakakolwiek choroba – 29  wszelką modlitwę i każde błaganie poszczególnego człowieka i całego ludu Twego, Izraela – skoro przejęty klęską wyciągnie ręce do tej świątyni – 30  Ty wysłuchaj z niebios, miejsca Twego przebywania, racz się zmiłować i oddać każdemu według jego postępowania, bo Ty znasz jego serce, bo jedynie Ty znasz serca ludzi. 31  Niech zachowają bojaźń wobec Ciebie i chodzą Twoimi drogami po wszystkie dni swego życia na powierzchni ziemi, którą dałeś naszym przodkom.
32  Również i cudzoziemca, który nie jest z Twego ludu, Izraela, a jednak przyjdzie z dalekiego kraju przez wzgląd na Twe wielkie imię, na mocną rękę i ramię wyciągnięte, gdy przyjdzie i będzie się modlić w tej świątyni – 33  Ty z niebios, z miejsca Twego przebywania, wysłuchaj i uczyń to wszystko, o co ten cudzoziemiec będzie do Ciebie wołać. Niech wszystkie narody ziemi poznają Twe imię, by przejąć się bojaźnią wobec Ciebie za przykładem ludu Twego, Izraela. Niech wiedzą, że Twoje imię zostało wezwane nad tą świątynią, którą zbudowałem.
34  Gdy lud Twój wyruszy do walki ze swoimi nieprzyjaciółmi drogą, którą go poślesz, i będzie się modlić do Ciebie, zwracając się ku temu miastu i domowi, który zbudowałem dla Twego imienia, 35  wówczas wysłuchaj z niebios ich modlitwę oraz błaganie i wymierz im sprawiedliwość. 36  Jeśliby zaś zgrzeszyli przeciw Tobie – bo nie ma człowieka, który by nie grzeszył – a Ty za to będziesz na nich zagniewany i dlatego oddasz ich w moc wroga, wskutek czego zaborcy uprowadzą ich do ziemi dalekiej czy bliskiej, 37  oni zaś w kraju, do którego zostaną uprowadzeni, będą żałować, nawrócą się i będą błagać Ciebie o litość w kraju ich zesłania, mówiąc: Zgrzeszyliśmy, zbłądziliśmy, bezbożnie postąpiliśmy, 38  jeśli więc nawrócą się do Ciebie z całego serca i z całej duszy w kraju ich zesłania i będą się modlić zwróceni ku krajowi, który dałeś ich przodkom, ku miastu, które wybrałeś, i ku domowi, który zbudowałem dla Twego imienia – 39  wówczas wysłuchaj z niebios, z miejsca Twego przebywania, ich modlitwę oraz błagania i wymierz im sprawiedliwość. Przebacz łaskawie ludowi Twojemu to, w czym zgrzeszył przeciw Tobie. 40  A teraz, Boże mój, niechże oczy Twe będą otwarte, a uszy Twe uważne na modlitwę w tym miejscu. 41  Teraz zaś powstań, Panie Boże, i zamieszkaj Ty wraz z arką Twej potęgi. Kapłani Twoi, Panie Boże, niech przyobleką się w zbawienie, a czciciele Twoi niechaj się radują szczęściem. 42  Panie Boże, nie odwracaj oblicza od Twego pomazańca, pamiętaj o Twej dobroci wobec Twego sługi, Dawida».

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Aktualności


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.