Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Polecane linki

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

1Sm, 21, 1-1


1  Dawid, podniósłszy się, odszedł, a Jonatan powrócił do miasta.

1Sm, 21, 2-10


Dawid w Nob

2  Dawid udał się do Nob, do kapłana Achimeleka. Achimelek wyszedł przelękniony na spotkanie Dawida i zapytał: «Czemu przybywasz sam bez żadnego towarzysza?» 3  Dawid odrzekł Achimelekowi: «Król polecił mi pewną sprawę, nakazując: Niech nikt nie wie o tym, po co cię posyłam i co ci powierzam. Dlatego umówiłem się z młodymi ludźmi na oznaczone miejsce. 4 A teraz, jeśli masz pod ręką pięć chlebów, podaruj mi je lub cokolwiek się znajdzie!» 5  Kapłan odrzekł Dawidowi: «Zwykłego chleba pod ręką nie mam: jest tylko chleb święty. Czy jednak młodzieńcy powstrzymali się chociaż od współżycia z kobietą?» 6  Dawid odrzekł kapłanowi: «Tak jest, zabronione nam jest współżycie z kobietą jak zawsze, gdy wyruszam w drogę. Tak więc ciała tych młodzieńców są czyste, choć to wyprawa zwyczajna. Tym bardziej czyste są ich ciała dzisiaj». 7  Dał więc kapłan ów święty chleb, gdyż nie było innego chleba prócz pokładnego, usuwanego sprzed oblicza Pana w tym celu, by w dzień usunięcia położyć chleb świeży.
8  Był tam także pewien sługa Saula, który w tym dniu zatrzymał się również przed obliczem Pana, a nazywał się Doeg, Edomita, [był] nadzorcą pasterzy Saula.
9  I odezwał się Dawid do Achimeleka: «A może masz pod ręką dzidę albo miecz? Nie wziąłem bowiem ani miecza, ani mojej broni, gdyż polecenie króla było pilne». 10  Kapłan odpowiedział: «Jest miecz Goliata, Filistyna, którego zabiłeś w Dolinie Terebintu; zawinięty w płaszcz, leży za efodem. Jeśli masz zamiar go wziąć, bierz, bo nic poza tym nie ma z tych rzeczy». Dawid odrzekł: «Nie ma od niego lepszego, podaj mi go!»

1Sm, 21, 11-15


Dawid u Akisza

11  Powstawszy więc, Dawid jeszcze tego dnia uciekł przed Saulem i udał się do Akisza, króla Gat. 12  Słudzy Akisza mówili: «Czy to nie Dawid, król ziemi? Czy to nie ten, któremu śpiewano wśród pląsów:
Pobił Saul tysiące,
a Dawid dziesiątki tysięcy?»
13  Dawid przejął się tymi słowami, a że obawiał się bardzo Akisza, króla Gat, 14  zaczął udawać wobec nich szalonego, dokonywać wśród nich nierozumnych czynności: tłukł rękami w skrzydła bramy i pozwalał ślinie spływać po brodzie. 15  I rzekł Akisz do swych poddanych: «Widzicie człowieka szalonego. Po co sprowadziliście mi go tutaj? Czy brakuje mi szaleńców, że sprowadziliście jeszcze tego, by szalał przede mną? I ten ma wejść do mojego domu?»

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Aktualności


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.