Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Polecane linki

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

1Mch, 9, 1-22


Śmierć Judy Machabeusza

1  Demetriusz dowiedział się, że Nikanor poległ i jego wojsko w bitwie [poniosło klęskę]. Posłał więc drugi raz Bakchidesa i Alkimosa do ziemi judzkiej, a razem z nimi prawe skrzydło wojska. 2  Ci wyruszyli drogą w stronę Galilei, rozłożyli się obozem koło Masalot w Arbeli, zdobyli je i zabili wielu ludzi. 3  Następnie zaś w pierwszym miesiącu sto pięćdziesiątego drugiego roku rozłożyli się obozem koło Jeruzalem. 4  Potem jednak odstąpili i w dwadzieścia tysięcy piechoty i dwa tysiące konnicy poszli do Berei. 5  Juda razem z trzema tysiącami wyborowych żołnierzy miał obóz rozbity w Elasa. 6  Gdy zobaczyli oni ogromną ilość wojska, zlękli się bardzo i wielu uciekło z obozu. Pozostało z nich nie więcej niż ośmiuset żołnierzy. 7  Juda widział, że jego wojsko się rozbiegło, a bitwa była dla niego nieunikniona. Głęboka więc troska opanowała jego serce, bo nie miał czasu ich zebrać. 8  Pełen boleści powiedział do tych, którzy pozostali: «Wstańmy i uderzmy na naszych nieprzyjaciół, a może uda się nam ich pobić». 9 Ale oni odradzali mu słowami: «To się nam nie uda. W tej chwili raczej ratujmy swoje własne życie! Później powrócimy razem z naszymi braćmi i przeciwko nim będziemy walczyli. Jest nas zbyt mało». 10  Juda jednak odpowiedział: «Przenigdy tego nie zrobię, abym miał przed nimi uciekać. Jeżeli na nas już czas, mężnie za naszych braci oddamy życie. Nie pozwólmy niczego ująć z naszej chwały!»
11  Wojsko wyruszyło z obozu i ustawiło się naprzeciwko nich. Konnica podzieliła się n a dwie części, procarze i łucznicy szli przed wojskiem, a w pierwszym szeregu byli sami najbardziej waleczni. Bakchides zaś był na prawym skrzydle. 12  Zbliżały się jego falangi złożone z dwóch części i grano na trąbach. Ci, którzy byli po stronie Judy, także zagrali na trąbach. 13  Ziemia zadrżała od krzyku, jaki wydały wojska, bitwa trwała od rana aż do wieczora. 14  Wtedy Juda zauważył, że Bakchides i główna część wojska są po prawej stronie. Wszyscy odważni zebrali się koło niego 15  i prawe skrzydło zostało przez nich rozbite. Ścigano ich aż do góry Azara. 16  Gdy ci, którzy byli na lewym skrzydle, zobaczyli, że prawe skrzydło zostało rozbite, odwrócili się i szli z tyłu, w ślad za Judą i jego żołnierzami. 17  Bitwa stała się jeszcze cięższa, a wielu zabitych padło po jednej i po drugiej stronie. 18  Także Juda padł zabity, a inni pouciekali. 19  Jonatan zaś i Szymon zabrali Judę, swego brata, i pochowali go w grobach jego przodków. 20  Opłakiwano go, a cały Izrael bardzo go żałował. Przez długi czas trwała po nim żałoba. Mówiono:
21  «Jak mógł paść bohater,
który wybawiał Izraela?»
22  Reszta tego, czego dokonywał Juda, jego walk, mężnych jego czynów i jego wielkości, nie została spisana. Było tego bowiem zbyt wiele.

1Mch, 9, 23-31


JONATAN

Jonatan wodzem

23  Po śmierci Judy podnieśli się na wszystkich obszarach izraelskich bezbożnicy i powstali wszyscy złoczyńcy. 24  W tym też czasie nastał bardzo wielki głód i cała kraina przeszła na ich stronę. 25  Bakchides wybrał bezbożnych ludzi i ustanowił ich panami krainy, 26  a oni wyszukiwali i śledzili przyjaciół Judy, potem zaś prowadzili ich do Bakchidesa, a on mścił się i wyśmiewał się z nich. 27  W ten sposób zaczęło się wielkie prześladowanie Izraela, takie, jakiego nie było od czasu, gdy nie widziano [już] proroka. 28  Wtedy przyjaciele Judy zebrali się i powiedzieli do Jonatana: 29  «Umarł twój brat, Juda. Od tego czasu nie ma nikogo, kto by był do niego podobny, kto by wyruszył przeciwko wrogom, przeciwko Bakchidesowi i przeciwko tym, którzy są nieprzyjaciółmi naszego narodu. 30  Wobec tego dzisiaj na jego miejsce wybraliśmy ciebie, abyś był naszym zwierzchnikiem i wodzem oraz abyś prowadził wojnę w naszej sprawie».
31  W tym więc czasie Jonatan objął dowództwo i stanął w miejsce swego brata, Judy.

1Mch, 9, 32-42


Ucieczka Jonatana i zemsta na Nabatejczykach

32  Gdy Bakchides dowiedział się o tym, poszukiwał go, aby zamordować. 33  Ale Jonatan, jego brat, Szymon, i wszyscy jego zwolennicy, spostrzegłszy to, uciekli na pustynię Tekoa i rozbili obóz przy wodzie cysterny Asfar.
34  Bakchides wiadomość o tym otrzymał w szabat. Osobiście więc wyruszył z całym swoim wojskiem na drugą stronę Jordanu.
35  Wtedy [Jonatan] posłał swego brata, który był przełożonym nad ludem, i prosił przyjaciół swych, Nabatejczyków, aby u nich mogli przetrzymać swe tabory, których mieli wiele. 36  Ale synowie Jambriego wyszli z Medeby, pochwycili Jana ze wszystkim, co posiadał, i zatrzymując go, odeszli.
37  Po tych wydarzeniach Jonatanowi i jego bratu, Szymonowi, doniesiono, że synowie Jambriego urządzają wielkie wesele, a pannę młodą, córkę jednego z wielkich dostojników kananejskich, z wielkim orszakiem prowadzą z Nadabat. 38  Przypomnieli więc sobie krew swego brata, Jana, poszli i skryli się w skalnej grocie. 39  Kiedy podnieśli oczy, oto [ujrzeli] hałaśliwy orszak i dużą ilość podarunków. Wyszedł im naprzeciw pan młody, jego przyjaciele i bracia, z bębnami, muzyką i wielką ilością broni. 40  Wtedy tamci wyskoczyli z zasadzki i pobili ich; padło wielu rannych, a pozostali uciekli na górę. [Zwycięzcy] zabrali wszystkie zdobyte na nich łupy, 41  wesele zaś przemieniło się w płacz, a głos muzyki w żałobny lament. 42  W ten sposób pomścili krew swego brata i powrócili na mokradła Jordanu.

1Mch, 9, 43-49


Bitwa u brzegów Jordanu

43  Na wiadomość o tym przyszedł Bakchides z licznym wojskiem w szabat aż do brzegów Jordanu. 44  Jonatan zaś powiedział do tych, którzy byli przy nim: «Powstańmy i walczmy o swoje życie! Dziś bowiem jest inaczej, aniżeli było wczoraj czy przedwczoraj. 45  Oto bowiem z przodu i z tyłu bitwa nam zagraża, wody Jordanu są z jednej i z drugiej strony, a ponadto mokradła i zarośla. Nie ma miejsca, którędy można by ustąpić. 46  Wołajcie więc teraz do Nieba, abyście mogli być wybawieni z rąk naszych nieprzyjaciół».
47  Bitwa się rozpoczęła. Jonatan wyciągnął rękę, aby uderzyć Bakchidesa, ale on się cofnął. 48  Wtedy Jonatan razem ze swymi żołnierzami wskoczył do Jordanu i przepłynęli na drugą stronę rzeki, ale [żołnierze Bakchidesa] nie przeprawili się za nimi przez Jordan. 49  Tego dnia ze strony Bakchidesa padło blisko tysiąc żołnierzy.

1Mch, 9, 50-53


Fortyfikacje Bakchidesa

50  Potem powrócił [Bakchides] do Jerozolimy i w Judei odbudowywał obronne miasta: warownię w Jerychu, w Emaus, w Bet-Choron, w Betel, w Tamnata, [w] Faraton i w Tefon; w każdej – wysokie mury, bramy i zasuwy, 51  i pozostawił w nich załogę, która by po nieprzyjacielsku obchodziła się z Izraelem. 52  Ponadto umocnił jeszcze miasto Bet-Sur, Gezer i zamek, umieścił w nich wojsko i zapasy żywności, 53  a synów ludzi najznamienitszych w kraju wziął jako zakładników i umieścił ich pod strażą na zamku w Jerozolimie.

1Mch, 9, 54-57


Śmierć Alkimosa

54  W drugim miesiącu sto pięćdziesiątego trzeciego roku Alkimos wydał rozkaz zburzenia muru wewnętrznego dziedzińca świątyni. W ten sposób niszczył on to, co prorocy budowali. Rozpoczęto już burzenie. 55  W tym jednak czasie Alkimos został porażony, a jego przedsięwzięcie unicestwione. Jego usta się zamknęły dotknięte paraliżem. Nie mógł już nic powiedzieć ani nawet wydać ostatnich rozporządzeń co do swego domu. 56  Wtedy też Alkimos w wielkich boleściach zakończył życie. 57  Gdy Bakchides dowiedział się o śmierci Alkimosa, powrócił do króla. Na ziemi judzkiej zaś przez dwa lata trwał pokój.

1Mch, 9, 58-73


Ostatni napad Bakchidesa

58  Wszyscy jednak bezbożnicy naradzali się, mówiąc: «Oto Jonatan i jego stronnicy mieszkają spokojnie i bez troski. Przywołamy więc teraz Bakchidesa, a on ich wszystkich pochwyci w ciągu jednej nocy». 59  Poszli więc i doradzili mu to, 60  a on wyruszył w drogę z licznym wojskiem. Potajemnie wysłał też listy do swoich zwolenników, którzy mieszkali w Judei, ażeby pochwycili Jonatana i tych, którzy z nim trzymają. Nie udało im się to jednak, gdyż zamiary ich zostały odkryte. 61  Natomiast [tamci] pochwycili w kraju blisko pięćdziesięciu ludzi spomiędzy tych, którzy byli przyczyną zła, i zabili ich. 62  Jonatan zaś razem z Szymonem i tymi, którzy z nimi trzymali, usunął się na pustynię do Bet-Basi, odbudował to, co było w nim w ruinie, i obwarował je.
63  Gdy Bakchides dowiedział się o tym, zgromadził całe wojsko i przywołał nawet tych, którzy byli w Judei, 64  potem zaś przybył, koło Bet-Basi rozłożył się obozem i przez długi czas zdobywał je, budując machiny oblężnicze. 65  Ale Jonatan zostawił w mieście swego brata, Szymona, a sam wyruszył w okolice. Poszedł z małą liczbą [żołnierzy] 66  i pobił Odomera i jego braci, a tak samo synów Fazirona, którzy mieszkali w swych namiotach. Gdy zaczęli zwyciężać, wzrośli w siły. 67  Szymon zaś i jego żołnierze wypadli z miasta i spalili machiny oblężnicze, 68  a potem walczyli przeciwko Bakchidesowi, i został przez nich pobity. Bardzo go zmartwili, gdyż nie udał się jego zamiar i posunięcie. 69  Gniew swój więc wyładował na tych bezbożnych ludziach, którzy doradzali mu, by wyruszył do tej krainy. Wielu z nich zamordował, a potem miał zamiar powrócić do swej ojczyzny. 70  Jonatan jednak dowiedział się o tym i wysłał do niego poselstwo, aby zawrzeć z nim pokój i uzyskać zwrot jeńców. 71  Zgodził się on i uczynił według jego życzenia. Pod przysięgą też zapewnił, że przez całe życie nie będzie knuł nic złego przeciw niemu. 72  Zwrócił także jeńców, których jeszcze przedtem z ziemi judzkiej wziął do niewoli. Potem wycofał się, odszedł do swojej ojczyzny i więcej już nie wkraczał na ich ziemie. 73  Tak ustąpił miecz spośród Izraela. Jonatan zamieszkał w Mikmas. Potem zaś Jonatan zaczął sądzić lud, a bezbożnych usunął z Izraela.

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Aktualności


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.