Czytania z dnia

Partnerzy

 

SpacerWEB Michał Płachetka Fotografia Wnętrz i Wirtualne Spacery 3D

Polecane linki

Wyszukiwarka Biblijna (wersja beta)

1Mch, 6, 1-16


Śmierć króla Antiocha IV Epifanesa

1  W czasie swojej wyprawy po górnej krainie król Antioch dowiedział się, że w Persji, w Elimais, jest miasto sławne z bogactwa, ze srebra i złota, 2  że jest tam nadzwyczaj bogata świątynia, a w niej złote hełmy, pancerze i zbroja, jaką pozostawił tam król macedoński Aleksander, syn Filipa, który panował najpierw nad Grekami. 3  Udał się więc tam, usiłował zdobyć miasto i złupić je, to mu się jednak nie powiodło, gdyż mieszkańcy miasta poznali jego zamiary. 4  Stanęli do walki przeciwko niemu, a on musiał się wycofać. Z wielkim smutkiem powrócił stamtąd i udał się do Babilonu.
5  Do Persji przybył do niego jakiś posłaniec z wiadomością, że pobito wojska, które były wysłane do ziemi judzkiej; 6  przede wszystkim wyruszył Lizjasz na czele ogromnego wojska i został przez nich pobity; oni zaś stali się naprawdę mocni dzięki broni, wojsku, a także dzięki wielkim łupom, które zabrali pobitemu wojsku; 7  zburzyli ohydę, którą wybudowano na ołtarzu w Jerozolimie, świątynię dokoła otoczyli wysokimi murami jak poprzednio, a także jego miasto, Bet-Sur. 8  Gdy król usłyszał o tych wypadkach, zdumiał się i przeraził do tego stopnia, że padł na łoże i ze smutku się rozchorował, bo nie tak się stało, jak sobie życzył. 9  Przez wiele dni tam przebywał, gdyż przyszedł na niego ciężki smutek i nawet pomyślał, że umrze. 10  Przywołał więc wszystkich swoich przyjaciół i powiedział do nich: «Sen odszedł od moich oczu, a troska gniecie me serce; 11  powiedziałem więc w swoim sercu: Doszedłem do tak wielkiej udręki i niepewności, w jakiej obecnie się znajduję, a przecież w używaniu władzy byłem łaskawy i miłosierny. 12  Teraz jednak przypominam sobie całe zło, którego dopuściłem się w Jerozolimie. Zabrałem bowiem wszystkie srebrne i złote naczynia, które tam się znajdowały, i bez przyczyny wydałem rozkaz, aby wytępić wszystkich mieszkańców ziemi judzkiej. 13  Wiem, że dlatego właśnie spotkało mnie to nieszczęście, i oto od wielkiego smutku ginę na obcej ziemi». 14  Wtedy przywołał Filipa, jednego ze swych przyjaciół, i ustanowił go zarządcą nad całym swoim królestwem. 15  Potem wręczył mu diadem, płaszcz swój i sygnet, aby wychował jego syna, Antiocha, i wyuczył go tak, aby umiał rządzić.
16  Tam też król Antioch zakończył życie w sto czterdziestym dziewiątym roku.

1Mch, 6, 17-30


Antioch V Eupator a Juda Machabeusz

17  Gdy Lizjasz dowiedział się, że król zakończył życie, ustanowił królem jego syna, Antiocha, którego wychowywał od samej młodości. Nadał mu też przydomek Eupator.
18  Ci, którzy przebywali na zamku, robili wokoło świątyni zasadzki na Izraela. Na każdym kroku wyrządzali im krzywdy, a wspomagali pogan. 19  Juda więc postanowił ich wytępić i zwołał cały lud, aby dokonać przeciw nim oblężenia. 20  Zeszli się wszyscy razem i rozpoczęli oblężenie jego w sto pięćdziesiątym roku. Sprowadzono też kusze i machiny oblężnicze. 21  Ale spomiędzy oblężonych wydostało się kilku, a przystali do nich niektórzy bezbożni Izraelici, 22  i poszli do króla, mówiąc: «Ile jeszcze czasu upłynie, nim wydasz wyrok i pomścisz naszych braci? 23  Twojemu ojcu chętnie służyliśmy, wykonywaliśmy jego rozkazy i postępowaliśmy zgodnie z jego poleceniami. 24  Dlatego oblężono nas na zamku, dlatego też synowie narodu naszego stali się wrogami dla nas. Ponadto mordowali każdego z naszych, kogo schwytali, i zrabowali nasze posiadłości. 25  Wyciągnęli ręce nie tylko przeciwko nam, ale także przeciwko wszystkim okolicznym krainom. 26  A oto dzisiaj oblegają zamek w Jeruzalem, aby go zdobyć. Obwarowali nawet świątynię i Bet-Sur. 27  Jeżeli ze swej strony nie uprzedzisz ich jak najprędzej, to jeszcze gorszych rzeczy się dopuszczą i nie będziesz już mógł ich powstrzymać».
28  Gdy król to usłyszał, rozgniewał się i zwołał na naradę wszystkich swoich przyjaciół, wodzów swego [pieszego] wojska i dowodzących konnicą. 29  Z innych państw i z wysp zamorskich przybywali do niego najemni żołnierze, 30  a liczba jego wojska wynosiła sto tysięcy piechoty, dwadzieścia tysięcy konnicy i trzydzieści dwa słonie wyćwiczone w walce.

1Mch, 6, 31-47


Bitwa pod Bet-Zacharia

31  Przeszli oni przez Idumeę i koło Bet-Sur rozłożyli się obozem. Przez wiele dni walczyli i budowali machiny oblężnicze, ale [obrońcy] robili wypady, palili je i walczyli mężnie. 32  Wtedy Juda odstąpił od zamku i rozłożył się obozem pod Bet-Zacharia naprzeciwko królewskiego obozu.
33  Wczesnym rankiem król wyruszył i szybko wyprowadził wojsko w stronę Bet-Zacharia. Wojska ustawiły się do bitwy i zagrano na trąbach. 34  Słoniom pokazano sok winnych jagód i morwy, aby je rozjuszyć do bitwy. 35  Bestie poprzydzielano do falang i przy każdym słoniu ustawiono tysiąc żołnierzy ubranych w łańcuszkowe pancerze i mających głowy okryte hełmami z brązu. Ponadto do każdej bestii przydzielono po pięciuset wyborowych jeźdźców. 36  Oni już przedtem byli do bestii przydzieleni: gdzie ona była, tam byli i oni, gdzie ona szła, tam szli i oni razem z nią i nigdy od niej nie odstępowali. 37  Na każdej bestii za pomocą specjalnych urządzeń była umocowana drewniana wieża, która ją okrywała, a na niej wojenne narzędzia i czterech żołnierzy, którzy z niej walczyli, a oprócz tego kierujący nią Hindus. 38  Pozostała część konnicy ustawiła się po jednej i po drugiej stronie, na dwóch skrzydłach wojska, ażeby wrogów nękać, a zabezpieczyć falangi.
39  Gdy słońce rozbłysło na złotych i brązowych tarczach, rozbłysły od nich góry i świeciły jak ogniste pochodnie. 40  Jedna część królewskiego wojska rozciągnęła się na zboczu góry, a inni byli w dolinie. Tak zaczęli bitwę pewni siebie i w całkowitym porządku. 41  Zadrżeli wszyscy, którzy usłyszeli głos nadciągającej ogromnej ich liczby i chrzęst zbroi. Było to bowiem wojsko bardzo wielkie i mocne. 42  Przybliżył się także Juda ze swoim wojskiem gotów do boju; i z wojska królewskiego padło sześciuset żołnierzy.
43  Eleazar Auaran zauważył, że jedna z bestii ma na sobie królewskie pancerze. Była ona większa od wszystkich innych bestii. Sądził on, że na niej jest król. 44  Poświęcił się więc, żeby uratować swój naród, a sobie zapewnić wieczną sławę. 45  Odważnie i szybko przedostał się do niej przez środek falangi, zadając śmierć na prawo i na lewo, tak że odstępowano od niego na jedną i drugą stronę. 46  Wtedy podszedł pod słonia, przebił go od spodu i zabił, a ten padając na ziemię, przywalił go. Tak oddał tam życie.
47  Gdy oni zobaczyli siłę królewską i napór jego wojska, wycofali się.

1Mch, 6, 48-63


Oblężenie świątyni jerozolimskiej

48  Część królewskiego wojska wyszła przeciwko nim w stronę Jeruzalem. Król zaś rozłożył obóz, aby walczyć przeciw Judei i przeciw górze Syjon. 49  Z tymi, którzy byli w Bet-Sur, zawarł pokój. Wyszli oni z miasta, bo w kraju był rok szabatowy, a nie mieli dość żywności na to, aby mogli dłużej wytrzymać w zamknięciu. 50  Król więc zajął Bet-Sur i pozostawił w nim załogę do strzeżenia go. 51  Sam zaś rozpoczął oblężenie świątyni, które trwało przez długi czas. Ustawił tam kusze i machiny oblężnicze, mianowicie: balisty do wyrzucania ognia i kamieni, balisty do rzucania strzał i proce. 52  Oni jednak przeciwko ich machinom oblężniczym zrobili swoje machiny wojenne i bronili się przez długi czas. 53  W spiżarniach brakowało im jednak żywności, bo był to siódmy rok, a resztę zapasów zjedli ci, którzy przed narodami pogańskimi schronili się do Judei. 54  W świątyni więc pozostało już tylko niewielu żołnierzy, bo głód im bardzo dokuczał, i porozchodzili się – każdy do swojej miejscowości.
55  Wtedy Lizjasz dowiedział się, że Filip, którego król Antioch jeszcze za życia ustanowił wychowawcą swego syna, Antiocha, aby go nauczyć rządzić królestwem, 56  powrócił z Persji i Medii razem z wojskiem, które było przy królu, i stara się o objęcie władzy. 57  Wobec tego [Lizjasz] zaczął się śpieszyć i skłonił się do odwrotu. Rzekł więc do króla, do dowódców wojska i do żołnierzy: «Co dnia słabniemy, żywności mamy mało, a miejsce, które oblegamy, jest warowne. Ponadto zaś sprawy królestwa na nas czekają. 58  Teraz więc podajmy prawicę tym ludziom, zawrzyjmy pokój z nimi i z całym ich narodem. 59  Pozwólmy, niech postępują zgodnie ze swoimi obyczajami – jak poprzednio. Rozgniewali się oni bowiem i zrobili to wszystko z powodu tych obyczajów, które znieśliśmy».
60  Słowa te spodobały się królowi i dowódcom. Zatem wysłał poselstwo w sprawie zawarcia pokoju, a oni je przyjęli. 61  Gdy król i dowódcy złożyli im zaprzysiężoną [rękojmię], wtedy wyszli z warowni. 62  Król udał się na górę Syjon, a kiedy zobaczył, jak to miejsce zostało obwarowane, złamał przysięgę, którą złożył poprzednio, a mur dokoła kazał zburzyć. 63  Potem szybko odjechał i udał się do Antiochii. Zastał tam Filipa panującego nad miastem; rozpoczął z nim walkę i miasto zdobył siłą.

Wsparcie

Zostań naszym Patronem

 Modlitwa na dzisiaj

Rozważania nt. Litanii Loretańskiej

Aktualności


 
zamknij

Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.